Rowerowe podróże czas zacząć
Niedziela zapowiadała się leniwie. Z rana szumiało jeszcze po sobotnim jeden i pół piwie.
Co dziś robimy na obiad? Brak zadowalających pomysłów.
To może do Sopotu... samochodem ? rowerami... ?
Pięć stopni na plusie, lekka mgła i całkowite zachmurzenie nie zachęcało zbyt mocno do zaprzęgania własnych mięśni w celu przemieszczania się.
Z pomocą przyszedł entuzjazm mamy.
Szybka akcja. Piwnica - rowery sprawne. Fotelik, nosidło, ciepłe ubrania, pieluchy, przekąski, ciepła herbata... zebraliśmy się szybko... po 32 sekundach od pomysłu byliśmy już na rowerach 2km od domu
W taki spontaniczny sposób rozpoczęliśmy w tym roku sezon rowerowy... to pierwsza taka przygoda dla małej Lili.
Jak wygląda czteroosobowa rodzina na rowerach? Filmik poniżej co nieco może przybliżyć ten obraz.
Gdzie dotarliśmy i co robiliśmy? Zdjęcia najlepiej to opiszą
Dopijając wczorajsze pół piwa stwierdzam, że warto było przełamać zimowe, leniwe nawyki i spędzić dzień aktywnie... a to dopiero początek tego sezonu
Co dziś robimy na obiad? Brak zadowalających pomysłów.
To może do Sopotu... samochodem ? rowerami... ?
Pięć stopni na plusie, lekka mgła i całkowite zachmurzenie nie zachęcało zbyt mocno do zaprzęgania własnych mięśni w celu przemieszczania się.
Z pomocą przyszedł entuzjazm mamy.
Szybka akcja. Piwnica - rowery sprawne. Fotelik, nosidło, ciepłe ubrania, pieluchy, przekąski, ciepła herbata... zebraliśmy się szybko... po 32 sekundach od pomysłu byliśmy już na rowerach 2km od domu
W taki spontaniczny sposób rozpoczęliśmy w tym roku sezon rowerowy... to pierwsza taka przygoda dla małej Lili.
Jak wygląda czteroosobowa rodzina na rowerach? Filmik poniżej co nieco może przybliżyć ten obraz.
Gdzie dotarliśmy i co robiliśmy? Zdjęcia najlepiej to opiszą
Przewalone drzewo to dla nas nie problem, Kalina przeniosła drzewo na drugą stronę rowerów i usnęła ze zmęczenia
Dopijając wczorajsze pół piwa stwierdzam, że warto było przełamać zimowe, leniwe nawyki i spędzić dzień aktywnie... a to dopiero początek tego sezonu
Poprzedni wpis:
« Dzieje się
Następny wpis:
Mikrusy na Kolosach »