Podróże, małe i duże
Ponieważ dawno nas tu nie było, trochę sytuacji i przygód sfotografowanych przez tatę się nazbierało. Poza tym pogoda ostatnio dopisuje, a wraz z temperaturą wzrasta nasza mobilność. Dziś drugi wpis, o tym, jak i gdzie Kala się przemieszcza, poznając przy tym nowe osoby i miejsca.
Od niedawna już w spacerówce.
Częściej jednak z tatą w nosidle.
Autem, w odwiedziny do rodziny i nie tylko.
Poznała obie prababcie.
I całe grono wujków i cioć.
Jest zadziwiona wszystkimi nowościami.
Ale czasem też zmęczona dniem pełnym wrażeń.
Dziś już odpoczywamy po długim weekendzie.
Od niedawna już w spacerówce.
Częściej jednak z tatą w nosidle.
Autem, w odwiedziny do rodziny i nie tylko.
Poznała obie prababcie.
I całe grono wujków i cioć.
Jest zadziwiona wszystkimi nowościami.
Ale czasem też zmęczona dniem pełnym wrażeń.
Dziś już odpoczywamy po długim weekendzie.
Poprzedni wpis:
« wróżka zębuszka
Następny wpis:
Zainteresowania »