Dziś
Ciocia mówi, że tu "posucha". Co prawda, to prawda. Za to dorzucam mega aktualne zdjęcia, bo z dziś :) Tuż przed kąpielą... I w trakcie...
Ciocia mówi, że tu "posucha". Co prawda, to prawda. Za to dorzucam mega aktualne zdjęcia, bo z dziś :) Tuż przed kąpielą... I w trakcie...
Mikołajki, od niedawna, to dla nas szczególna data. Nasz mikołajkowy prezent obchodził swoje pierwsze urodziny. Przyjechały babcie i dziadkowie. W tym roku obyło się jeszcze bez hucznej imprezy. Za to Kalina ma teraz na wyposażeniu nowy środek transportu.
Za oknem biało i mroźno. Taką zimę kochamy. Niemniej jednak miło jest sobie przypomnieć obrazki z ciepłych wakacji. Miło jest zobaczyć opalone i uśmiechnięte twarze naszych przyjaciół. Jakoś tak cieplej się robi. Szkoda, że zimą rzadziej mamy okazję się spotkać.
Jak powszechnie wiadomo, latem z pogodą w Polsce bywa różnie. Dzieci, te małe i te całkiem już dorosłe, najchętniej spędzałyby całe dnie na powietrzu. Trzeba sobie wtedy po prostu znaleźć zajęcie, w którym pochmurna pogoda nie przeszkadza. Poza tym zawsze może się wypogodzić :)
Są miejsca, które kochamy. W których czujemy się po prostu sielsko. Np. Kaszuby. Jedno z takich miejsc na Kaszubach jest dla nas dostępne dzięki uprzejmości naszych przyjaciół. Mieliśmy okazję spędzić tam kolejny niezapomniany i sielski jak zawsze weekend. Tym razem z dziećmi. Są miejsca, które kochamy...A przede wszystkim są ludzie, z którymi uwielbiamy spędzać czas.
Mieliśmy długie wakacje i dużo się działo. I właśnie dlatego tak dawno nas tu nie było. Ale teraz odrobimy nieobecność i umieścimy kilka zaległych wpisów z wspomnieniami i zdjęciami z naszych wakacji. Zacznę od tego, że do wakacji się trochę przygotowywaliśmy. Ale zdjęcie powie samo za siebie.
Sam mam w zwyczaju czytać książki będąc na tronie dlatego nie dziwi mnie nowe upodobanie Kaliny :)
Tak oto wygląda cwaniak. Myśli, że już pewnie siedzi. Ale wystarczy mały przechył i chwila utraty równowagi. I cwaniak ląduje tak: Na szczęście mama przybiega na ratunek i wszystko dobrze się kończy